ostatni...
jeszcze udalo mu sie wejsc jak siatka byla nie zalozona, ale nie mogl juz wyjsc;)
musial sie cofnac do punktu wyjscia, tzn. wejscia :P
sliczna krowka prawda ?
z jednej strony szkoda mi, ze juz nie beda mnie odwiedzac :(
z drugiej przynajmniej nie bede sie bala, ze maja bedzie uciekac przez te dziury :)
Krówka przepiękna.
OdpowiedzUsuńMyślę, że kociaki i tak będą zaglądać przez siatkę.
No właśnie, koty są cwane i zdolne, więc mogą się pojawiać jeszcze :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, wygląda jak typowa krówka :-)))
OdpowiedzUsuńPiękne ma te łaty...
Króweńka śliczna :) Fajnych masz gości :) Nas też odwiedzają goście, ale Baletnica czuwa :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Macie wesoło z tymi gośćmi ;)
OdpowiedzUsuń