choc wlasciwie nie ma za bardzo czym sie chwalic, szalu nie ma jakiegos, to nie willa, ale jak juz zaczelam to skoncze... :)
lazienka przed:
i po:
mamy juz dosyc bezu i brazu po mieszkaniu we wczesniejszych miejscach...
w lazience mamy kolory bialo-szaro-czarno-metaliczne
i jeden kran!
w toalecie nic narazie nie zmienialismy, jest jasno i czysto, tylko postawilam dekoracje:
najgorsza bedzie kuchnia do sfotografowania, bo tam ciagle balagan :P
ale zapraszam na ciag dalszy :P
szarości w łazience bardzo mi się podobają ;)
OdpowiedzUsuńmnie wogole wszedzie :P
UsuńNo, to dopiero zmiana! Super :)
OdpowiedzUsuńSuper jest urządzać swoje gniazdko :-) No i wreszcie normalny kran w Anglii ;-)))
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie - szarości ogólnie mi się podobają, a na łazienkę to jest dobry pomysł :)
OdpowiedzUsuńHehe.brudu tak nie widac:-P
UsuńŁadnie, przyjemnie w nowym wystroju przebywać...
OdpowiedzUsuńNajgorzej jest ten wystroj wymyslec.zeby bylo przyjemnie...;-)
UsuńPięknie :-))
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuń