poniedziałek, 29 lutego 2016

wlazl kotek na plotek

zdarzaja  sie juz  ladne i sloneczne dni i czlowiek z  checia wypuscilby kota  na  ogrodek, ale nie, bo kota  ciagnie  dalej!






ma  diablak  swieza, zielona  trawke, ogrodzenie i spory  wybieg, to on  odrazu  kieruje  swoje  kroki na plot i za...
raz  juz  byl u sasiadow, ale  zawolany  wrocil, tym razem wypuscil sie dalej, z  5 ogrodkow  dalej, na wolanie i  potrzasanie pojemnkiem z  ulubionym jedzeniem nie  reagowal, tylko sie oddalal, zlapalam go dopiero jak  wyszedl na  ulice z  drugiej  strony... :(

nie wiem jak  to bedzie  latem, jak  drzwi  od  ogrodu beda  czesciej otwarte...


4 komentarze:

  1. tak to jest, że koty chcą zwiedzać... może możesz jakoś zabezpieczyć płot, aby Miki się nie wydostał poza ogródek? np. podwyższoną siatką? spróbuj, bo lepiej, żeby się nie szwendał po okolicy...

    OdpowiedzUsuń
  2. Narazie to wynajmowany dom,wiec nie moge nic montowac...:(

    OdpowiedzUsuń
  3. Heh, no to nie na moje nerwy. Nie upilnujesz kota, będzie chodził tam, gdzie zechce, jedynie zabezpieczenia są w stanie go powstrzymać.

    OdpowiedzUsuń