sobota, 18 lipca 2015

sesje na parapecie

to chyba  najbardziej  lubiane przez kociastych miejsce w domu :)
kocyki  sa, zaluzje  podciagnie sa, to mozna  podziwiac swiat za oknem :)

a ja moge podziwiac je :)






to moje  ulubione  zdjecie, jeszcze jak  miki  byl malutki


<3



36 komentarzy:

  1. Cudnie się prezentują <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest co podziwiać, cudowne kociaki, jak ten Miki wyrósł niesamowicie :D O, i jak ładnie leżą oba na jednym parapecie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nawet leza oba w jednym lozku,ale o tym kiedy indziej :P

      Usuń
  3. Cudnie wyglądają Twoje kociaki 💙

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę, że już kocia zgoda zapanowała :) Super razem wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  5. a ja coraz bardziej zauważam że miki mógłby być bratem claire :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak ten Miki szybko urósł!!! ;) Też lubię fotografować koty na oknie ;) Najbardziej podoba mi się poza Mikiego jak tylnymi łapkami odpycha się od ściany ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne masz te dekoracje na parapecie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. az zal w to miejsce jakies kwiatki czy ramki ukladac :P

      Usuń
  8. Nic nie mówiłaś, że masz trzy koty. ;) Przepiękne jest to pierwsze zdjęcie, jestem zachwycona.
    Od dawna żyjesz w Anglii?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. masz na mysli jednego w glowie ? :P
      ktos tu nie jest na biezaco....
      od prawie 8 lat...kawal czasu...
      pozdrawiam

      Usuń
    2. Mam na myśli odbicie Majki w szybie na pierwszym zdjęciu. :) (To zdjęcie jest doskonałe...)
      Ale, że co nie na bieżąco - bo już kiedyś pewnie o to pytałam? jeśli tak to wybacz, taką mam pamięć.
      Bo z blogami, to wiadomo, jestem mniej niż nie na bieżąco.

      Usuń
    3. Nie.zartowalam...w zwiazku z 3 kotem, ze jestes nie na biezaco;-)

      Usuń
  9. Ale Miki urósł, a ulubione miejsce na parapecie pozostało bez zmian! Fajne zdjęcia! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. urosl i zrobil sie ciezki, nie moge go nie raz z podlogi podniesc :P

      Usuń
  10. Cudnie się prezentują :D W ogóle kot/y w oknie to niemal artystyczne dzieło ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Miki wygląda jak mój wymarzony kot, burek. A patrząc na obecne zdjęcia i na to jak jeszcze był mały, to ani ich miejsce wylegiwania się, ani same koty w ogóle się nie zmieniły! Tylko urosły ;) Pierwsze zdjęcie to mój faworyt. Śliczne kotki <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Majka juz raczej nie rosnie;-)
      A twoje marzenie napewno sie spelni, bo pelno jest kotkow podobnych do mikiego:-)
      Pozdrawiam

      Usuń
  12. Ach, pani koteczki są piękne. Idealni modele, pięknie prezentują się na tle okna. Miki to śliczny burasek *patrzy na swoją małą znajdę*, Majka też jest cudowna. Taka sroczka. Co teraz pani kociska porabiają? Lubię pytać o takie sprawy. ^^ Wszystkie fotografie wyszły przecudnie, a ta ostatnia to sama słodycz. Widać zmianę. Mój faworyt to chyba numer dwa, jak pyszczki razem spoglądają na aparat. Urocze!
    Pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego dla pani i pani mruczących. <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje bardzo za mile slowa i zadna ze mnie pani;-)
      Nie ma mnie teraz w domu wiec jak sie nie gonia to spia pewnie:-)
      Pozdrawiam

      Usuń
  13. Mam problem proszę o pomoc - ostatni post na moim blogu . :(

    OdpowiedzUsuń
  14. Wspaniały widok za oknem i przed oknem w szczególności :-)))

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczne zdjęcia, a to ostatnie słodkie:)
    Uściski i pogłaski dla maluchów:))

    OdpowiedzUsuń
  16. Moje też uwielbiają siedzieć w oknie i monitorować osiedle. Nawet mimo tego, że mają swobodny dostęp do podwórka. Jak były malutkie, wyniosłam je na zieloną trawkę do ogródka i tak im się spodobała ta wolność, której zasmakowały, że teraz nie mam serca trzymać ich w domu jak w więzieniu.

    Trzymajcie się ciepło :)

    PS. Tak, jak pisałam u siebie - możesz mi powiedzieć, co najbardziej Cię interesuje, jeśli chodzi o Irlandię? Bo jest na przykład sporo zamków do zwiedzenia, różnych ruin, tylko nie wiem, czy to Wasze klimaty. Pomocna by była trasa, jaką obierzecie jadąc z Lahinch do Northern Ireland.

    OdpowiedzUsuń
  17. Rzeczywiście świetna miejscówka dla kotków.
    Zdjęcia super :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jakie one są piękne. No cudowne koty mieszkają z Tobą Moniko :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. mają wieelki koci telewizor - takim to dobrze :D

    Humora

    OdpowiedzUsuń