Chyba jeszcze nie ucierpiało Twoje łóżko, ale widać że Miki zdolny i będzie robił patchwork :)
Jeszcze nie ucierpialo...;)
Monika, może Miki chciałby zostać krawcem :) :)
Jakos nie ciagnie go do materialow,ale lubi jesc nici,wiec moze cos w tym jest;)
Moze chciał sobie cos uszyć z tego czarnego materiału :-)
moze czarne skarpetki, bo biale mu sie juz znudzily :P
Mikiemu zamarzyła się kariera projektanta mody, Miki Chanel ;-)Pozdrawiam serdecznie Moniko.
pozdrawiam rowniez i wracaj na bloga!
ja mojej kici pozwalam gryźć nożyczki tylko po opdcinaniu pazurków ;) Trzymam za tą ostrą stronę, a plastik pozwalam chwilę pożreć. No w końcu trzeba się zemścić na przedmiocie, którego tak nie lubi :)
miki tez nienawidzi obcinania, jak tylko zaczal jezdzic zabkami po metalu to zabralam mu, az ciarki przeszly....:P
fajne fotki z tymi nożyczkami
robione tylko telefonem, ktory zawsze jest naszczescie pod reka :)
Chyba jeszcze nie ucierpiało Twoje łóżko, ale widać że Miki zdolny i będzie robił patchwork :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie ucierpialo...;)
UsuńMonika, może Miki chciałby zostać krawcem :) :)
OdpowiedzUsuńJakos nie ciagnie go do materialow,ale lubi jesc nici,wiec moze cos w tym jest;)
UsuńMoze chciał sobie cos uszyć z tego czarnego materiału :-)
OdpowiedzUsuńmoze czarne skarpetki, bo biale mu sie juz znudzily :P
UsuńMikiemu zamarzyła się kariera projektanta mody, Miki Chanel ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Moniko.
pozdrawiam rowniez i wracaj na bloga!
Usuńja mojej kici pozwalam gryźć nożyczki tylko po opdcinaniu pazurków ;) Trzymam za tą ostrą stronę, a plastik pozwalam chwilę pożreć. No w końcu trzeba się zemścić na przedmiocie, którego tak nie lubi :)
OdpowiedzUsuńmiki tez nienawidzi obcinania, jak tylko zaczal jezdzic zabkami po metalu to zabralam mu, az ciarki przeszly....:P
Usuńfajne fotki z tymi nożyczkami
OdpowiedzUsuńrobione tylko telefonem, ktory zawsze jest naszczescie pod reka :)
Usuń