dlugo nie trzeba bylo czekac az mlody odkryje duzy drapak...
oczywiscie przejal majki gniazdko...
naszczescie ciocia patrycja poratowala i dala swoje nieuzywane i teraz sa dwa :)
mam nadzieje ze sie grzecznie podziela :)
na poczatku dopasowali sie kolorystycznie zamiast wielkosciowo i zgodnie z hierarchia :P
ale teraz kazdy zajmuje przeznaczone mu miejsce :)
i jest pokoj :)
ps. miki narazie nie nasikal tam gdzie nie trzeba, udalo mi sie tez zaniesc jego mocz do badan i wyniki nie wykazaly niczego niedobrego:) ale wciaz strasznie duzo pije i sika ...w przyszlym tygodniu idziemy na szczepienie, takze przy okazji zobaczymy czy cos jest nie tak...
Ale fajnie wyglądają razem w tych miseczkach :) Dobrze, że nastał pokój, to dobrze wróży na nowy rok :) Wszystkiego dobrego :)
OdpowiedzUsuńoby ten byl lepszy niz poprzedni :)
UsuńKochane kotku! <3
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Dziekowac:-)
UsuńNajlepszego...;-)
Po prostu pije, żeby mieć czym sikać...
OdpowiedzUsuńAle pije strasznue duzo.to co w miseczce i jeszcze mokra wanne idzie wylizac... Majka wogole wody nie pije...a jak byla mala to troche tylko pila
UsuńŚlicznie razem wyglądają na tych leżankach dopasowanych kolorystycznie :) cieszę się, że zapanował pokój! Może Mai łatwiej zaakceptować kociaka, niż starszego kotka jak kiedyś Gucia? Oby było dobrze :)
OdpowiedzUsuńZ tym nadmiarem picia to nie wiem, co może być. Może zróbcie mu dodatkowo badanie krwi? Mi przychodzi na myśl cukrzyca, ale nie sądzę, aby maluch był tak chory.. może mu minie :) ale skontrolować nie zaszkodzi :)
Trzymajcie się cieplutko!
jej jest latwiej zaakceptowac niz jemu :P podchodzi do niego, go wacha, a ten ja lapka i ta juz ucieka...
Usuńtez myslalam o cukrzycy, oby nie...
Maluch jest cudny!!! Dobrze, że mają dwa hamaczki, to nie będzie bijatyk. Ja nie wiem co jest w tych miseczkach-hamakach, ale u mnie też są oblegane ;)
OdpowiedzUsuńbijatyki sa tylko na gruncie... :P tam naszczescie spia zgodnie :)
UsuńTo zależy co je. Jeśli suche to musi dużo pić. Może Majka pije za mało i dlatego tak się dziwisz ;)
OdpowiedzUsuńMają super podbieraki , bardzo sprawiedliwie -))
Cudne zdjęcia :D
wlasnie glownie je mokre, suche tylko troche...
UsuńNo to jakieś dodatkowe badanie nie zaszkodzi ...
UsuńKciuki już są !
dziekuje:)
UsuńFajnie ze sie dogaduja, a maluch jest cudowny :-)
OdpowiedzUsuńNie nudzi Wam sie teraz i Majka ma towarzysza do zabawy ....
Czekam na więcej zdjęć :-) :-) :-)
Nie wiem czy to jest dogadywanie sie...gonitwa konczy sie czesto syczenie i warczeniem...
UsuńPiękne obrazki, nowy drapak to jest to.
OdpowiedzUsuńMłody juz rozruszał "staruszkę" ?
:)
Badania są ważne, ja czekam ze ściśniętym żołądkiem na wyniki. Ale juz bym sie nie obawiała, wyniki ok, nic sie nie powtarza.
Mój pierwszy kot mimo że załatwiał sie do kuwety to q...pe pierwsza zrobił pod telewizorem.
Pyza to samo, jak po miesiącu go wpuściłam na salony to w jadalni pod oknem qpsztala zrobił, chyba przez Rudego obecność.. No nie wiem, ale sie nie powtórzyło, bedzie dobrze :)
naszczescie zalatwia swoje potrzeby do kuwet, tylko ze ma miekka kupke wciaz... :(
Usuń