środa, 18 lutego 2015

przyczajony tygrys


czy ukryty smok?


sorki  za brak ostrosci :P

a  moze  ninja ?





15 komentarzy:

  1. A Majka się nie obrazi za to, że ją smokiem nazwano? :DD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a kto tu mowi, ze majka jest tym smokiem :P
      to mikiemu zieje z paszczy :P

      Usuń
    2. No tak, kwestia interpretacji :))

      Usuń
  2. Dziewczyno uwielbiam Cię ;-). To jest pierwszy w historii blog w którym zakochałam się na którym tak się wzruszyłam-za milość do Kotów już po pierwszej stronie. Wielki szacunek i podziw ;-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziekuje za przemily komentarz i obserwowanie,ale jest wiele lepiej prowadzonych blogow,ciekawszych, z lepszymi zdjeciami, zaslugujacych bardziej niz ja na takie slowa :) a milosc do kotow bezgraniczna! zawsze!
      pozdrawiam Was

      Usuń
  3. Maja Stalkerka ;-) U nas też jeszcze zdarza się stalking w Dziubulowym wydaniu.
    Cudne masz koty Moniko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. majka madra tylko na odleglosc, niestety to miki wciaz ja "gnebi " :/

      Usuń
  4. i jedno i drugie :) cudne oba :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Tygryski, nie smoki. Cudne są :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Na pierwszej fotce Majka mistrzem drugiego planu ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny post!
    www.amelieatelier.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Też znam ten film, a ostatnio widziałam " Dom Latających Sztyletów" Zhanga Yimou ( o ile dobrze napisałam) - też przepiękne są sceny walki i krajobrazy, w sumie dość podobne :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tego o smoku nie widzialam chyba, ale tytulu nie sposob nie znac

      Usuń