piątek, 15 kwietnia 2016

cat hampurr

napewno  slyszalyscie  o tych  wszystkich  subskrypcjach pudelek z kosmetykami,  glossy boxy, beauty boxy  itd. itp, a ze ja  mam  specyficzna  skore i eksperymentowac nie moge, to czemu  nie potestowac  na  moim kotku :P

wiem, ze macie w pl  takie  cos ....  wiec  ameryki nie odkrylam,ale  jakos  nie  wpadlam na to  wczesniej,  zeby  sprawdzic  czy  sa  takie  w uk,  oczywiscie, ze  sa i to nie jedne....

ja  sie  zdecydowalam na  cat hampurr...










za  dwa miesiace takiej  subskrypcji  placi  sie  15 funtow, wiec  w  porownaniu z  innymi  nie duzo,ale nie  zdecyduje  sie niestety na kontynuacje  tego, gdyz  miki  za smacznymi,  zdrowymi i naturalnymi przysmakami nie  przypada... musialam je "podarowac"  obcym kotom odwiedzajacym nasz ogrod...

no szkoda...ale zobaczymy jeszcze co przyniesie kolejne pudelko:)




6 komentarzy:

  1. Takie pudełka z kocimi (czy innymi) rzeczami są świetne, zawsze się zachwycam nimi u innych :D Ale sama się nie zdecyduję na zakup, bo no właśnie - kto wie, co będzie w środku i czy zawartość zadowoli koty i mnie. Znając mojego pecha akurat trafię na słabą zawartość :p Już wolę za równowartość kosztów pudełka zamówić rzeczy, które wiem, że by się nam przydały :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kota w worku nie kupuję ;-))) Ale czasem kusi prawda ? ;-)

    OdpowiedzUsuń