majka i miki w jednym stali domu...
miki na gorze
a majka na dole
albo odwrotnie... :P
majka jest odwazna tylko jak ona "goruje" , jak sa na tym samym poziomie albo ona jest nizej to sie wciaz boi tego malego urwisa :P
:-))))
OdpowiedzUsuńMałe jest pewnie bardzo ruchliwe to duże dlatego się obawia :-)))
Male jest ruchliwe i zadziorne.juz nie raz dal duzej po pysku a ta nic...by mu oddala raz i by miala spokoj:-P
Usuńwiesz, jak miałam samą Fifi i dokociłam się Guciem malutkim to Fifi też się go bała :) Gucio ją zaczepiał, ganiał za nią, a ona tego nie chciała... aż w końcu pewnego dnia nastąpił przełom - Fifi pokochała Gucia, zaczęła go myć, matkować mu... :) wierzę, że i Majka w końcu oswoi się z maluchem i go w pełni zaakceptuje :)
OdpowiedzUsuńtez mam taka nadzieje, bo co to bedzie jak maly podrosnie...
UsuńFajna z nich kocia ferajna :)
OdpowiedzUsuńMyśle że uczucia macierzyńskie wezmą gore i jeszcze bedzie go myła i opiekowała sie.
OdpowiedzUsuńA jak wpadka z siku?
Juz w porządku?
Narazie trzymamy go na noc w kuchni a w dzien drzwi do sypialni sa zamkniete.nigdzie indziej jeszcze nie narobil, takze jest nadzieja:-P ale on strasznie duzo pije chyba po swietach zbadam jego mocz...
UsuńZawsze mówię, że zwierzaczki powinny być w domu parami jak nas nie ma to mają do towarzystwa siebie na wzajem :) Piękną masz parkę . ja mam starszego kocura, a młodszą koteczkę :)
OdpowiedzUsuń