no wlasnie sie nie wystraszyla :) niestety miki wciaz sika po katach...strasznie duzo pije tez, to chyba nie jest normalne, jutro chce zlapac mocz i zaniesc do badan...:( a miedzy nimi wciaz tak samo, gonia sie, jedza jeden obok drugiego, czasem majka machnie mu lapka,ale czesciej to on jej, wlaczylam im feliway,ale troche musi to potrwac zanim zacznie dzialac
Niestety balon jest za delikatny :-)))
OdpowiedzUsuńOjoj a nie wystraszyła sie jak pękł ?
OdpowiedzUsuńCo tam u łobuziaków slychac ?
no wlasnie sie nie wystraszyla :)
Usuńniestety miki wciaz sika po katach...strasznie duzo pije tez, to chyba nie jest normalne, jutro chce zlapac mocz i zaniesc do badan...:(
a miedzy nimi wciaz tak samo, gonia sie, jedza jeden obok drugiego, czasem majka machnie mu lapka,ale czesciej to on jej, wlaczylam im feliway,ale troche musi to potrwac zanim zacznie dzialac
na yt jest kot, który gra na pianinie :D
OdpowiedzUsuńMajka jest odważnym kotem, widać, że wcale się nie przejęła :)
OdpowiedzUsuń