niedziela, 25 stycznia 2015

swiatelko w tunelu?

miedzy mikim i majka  wciaz  te  same  relacje...
jedza  obok  siebie, spia  na tym  samym drapaku, a poza tym wciaz  sie gonia i  gryza  coraz bardziej...
czasem  wydaje mi sie, ze dla  zabawy, a czesto niestety  konczy sie  to placzliwym  miauknieciem  mai, kiedy miki  ja  za mocno  ugryzie, az  klaki leca...
mam wlaczony  feliway caly czas, kupilam im tez  ten  tunel bo myslalam, ze beda  sie w  nim razem  bawic ...
ale nic  z tego :(

najpierw  trzeba  obadac  co to, oczywiscie  kartonik pierwszy  przykul  uwage :P





pierwszy z  nowej  zabawki  skorzystal miki







dopiero  jak   miki poszedl  spac, to za tunel  zabrala  sie  majka






ale jak miki  to uslyszal  to juz bym  przy niej i ona niestety uciekla...

tak samo  jest z nimi w  lozku, jak miki  spi ze mna majka  juz nie przychodzi,  jak  zamykamy go w kuchni, to wtedy  majka  wraca  do  swojego  rytualnego masazu i mruczenia nad  ranem....
czasem jak  mlody mocno  spi,  to majka  przychodzi polozyc  sie w nogi,ale  jak  tylko miki sie przebudza i idzie  w jej  kierunku, ta  ucieka...

czy oni kiedys beda  spac  razem?!
moze  po  obcieciu jajek mlody  sie  uspokoi i  wtedy  majka  nie bedzie sie  go tak bala ?



12 komentarzy:

  1. Może kastracja mu pomoże...albo jak będzie starszy i spokojniejszy...

    OdpowiedzUsuń
  2. Co prawda nie mam doświadczenia, ale może potrzeba im po prostu czasu? No i kastracja, potem Miki trochę podrośnie,uspokoi się teraz to jeszcze szalony młodziak. Będzie dobrze! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czas , czas , czas , wszystko się poukłada :-)
    Kastracja swoją drogą ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze się ułoży, cierpliwości :) Czytając o problemach innych przy dokoceniu myślę sobie, że miałam ogromne szczęście, u moich to niemal miłość od pierwszego wejrzenia. Śliczne zdjęcia i koci modele, wspaniały tunelik :) Będzie dobrze :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. musze jeszcze nadrobic twojego bloga, to bede znala waszahistorie:)
      dziekuje za odwiedziny i obserwowanie :)

      Usuń
  5. Trzymam kciuki żeby kociska się w końcu dogadały! :)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. az tak zle nie jest...tylko majka troche zmeczona juz :P

      Usuń
  6. Marzy mi się drugi kotek :))
    Twoje są cudowne! Jeszcze się dogadają! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to jak jest jeden to do drugiego niedaleko;-) zycze ci kolejnego

      Usuń
  7. Nie martw się, potrzeba trochę Majce czasu na zaakceptowanie młodego urwisa. Mam parkę w domu tyle, że Iwan jest o rok od niej starszy i jak to kocur czasami daje tak popalić, że się odechciewa. fafka też się przy nim wyrobiła, czasami go prowokuje i zaczepia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem, wiem ze czas....ale czy one wogole beda wiedzialy jak sobie okazywac milosc?

      Usuń