moj maz wracal dzis z zakupami tak:
a ja wrocilam z ta ksiazka :
TOM COX- The Good The Bad & The Furry
opowiesci o kotkach: the bear, ralph, shipley i roscoe...
jeszcze jej nie czytalam, ale jak zobaczylam kasiazke z futrzakiem na okladce i z opisu wynika ze jest raczej wesola, to nie moglam jej nie kupic :P
moja uwage przykula rowniez okladka ksiazki stephena kinga- doctor sleep
raz juz podchodzilam do jego ksiazki po ang. i jeszcze nie jestem taka zaawansowana, nic z niej nie zrozumialam...:P
ach, juz sie nie moge doczekac az zasiade z ksiazka i kubkiem goracej herbaty w reku:)
moze pozniej :)
No tak, koty sprzedadzą wszystko ;)
OdpowiedzUsuńmam nadzieje, ze moja mnie nie pusci z torbami :)
UsuńO tak, kot najlepszym chwytem marketingowym ;-)
Usuńzwlaszcza na kociarzy i zwlaszcza ostatnimi czasy...wszedzie koty...
UsuńZawsze tak będzie ale trzeba umieć kota wykorzystać ;) a i kociarze nie głupcy, nieprawda jakoś od razu widoczna. Ja tam kociarza zawsze poznam :D
Usuńsorry,ale nie czaje komentarza? :P
UsuńKociak na okładce jest cudny! Też nie przeszłabym obok obojętnie :)))
OdpowiedzUsuńo tak, cokolwiek z kotami zawsze jest fajne! :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOj nie wszystko, widziałam takie reklamy że koty powinny autora zagryźć ;)
Usuńto co to bylo?
UsuńA Ja wolę koty w realu. Czasami czytam o kotach , ale rzadko - wolę je obserwować. Czytam książki o innej tematyce np. kręcą mnie sensacje i biografie :)
OdpowiedzUsuńno wiadomo, ze ksiazka to nie to samo co real :) kiedys lubilam czytac horrory, zwlaszcza kinga i koontza ,ale teraz mam maly dostep do tych po polsku...:(
UsuńPoczytaj Cobena
Usuńjakis konkretny tytul, czy wszystko spod jego piora jest dobre?:)
UsuńOd razu widać, żer dbasz o swojego męża:P Ja muszę również zacząć:) co by mu mięsnie nie zwiotczały:P
OdpowiedzUsuńmoj cwiczy, takze o to sie nie musze martwic,ale ambicja...:)
Usuńzeby nie bylo tez wzielam 2 worki :P
;jaka Ty dobra żona jesteś:)
Usuńw tych czasach nie mozna polegac tylko na facetach, trzeba tez "nosic spodnie":P
UsuńTa okładka żyje... To musi być King ;)
OdpowiedzUsuńnajlepsze ze nie moglam jej znalezc...ksiazka ma tez druga okladke :P
Usuńraczej lista rzeczy do zrobienia przygnebia mnie jeszcze bardziej...sprzatac tez lubie,ale najgorzej zaczac:P
OdpowiedzUsuńz recenzja moze byc ciezko bo ja nie umiem tego pisac:P
pozdrawiam