niedziela, 26 maja 2013

wycieczka do alderley edge

naszczescie  pogoda w  weekend dopisala, a w tygodniu jak  chodze  do  pracy  moze  sie  dziac  co chce:)
wybralismy  sie  na  przejazdzke, niedaleko, bo tylko  pol  godziny  drogi autem, ale  jak pieknie ...
las, ptaszki  cwierkaly, kroliki skakaly, liski biegaly, troche skal  do wspinaania  sie, podziwianie przydroznych rezydencji, na  ktore  nigdy nie bedzie  mnie  stac...i  slonce ach... :)

nie mam  duzo  zdjec, wolalam  rozkoszowac  sie  przyroda, ale chociaz  cos:











krolik :)


 i  na koniec  grill  na pieknej polanie, pewnie zakazany w takim miejscu, ale  taki najlepiej  smakuje:)

milego  tygodnia  zycze, a  za  pare  dni  kolejna  wycieczka:)


16 komentarzy:

  1. Super, że pogoda dopisała u mnie ciągle pada :( fajne zdjęcia:) pozdrawiam ślicznie:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wkoncu! sobota i niedziela ladne,ale od poniedzialku wszystko wraca do normy, deszcze i zimno:P
      pozdrawiam:)

      Usuń
  2. Jak jest jeden króliczek to będzie ich zaraz więcej :-)
    Fajny odpoczynek...

    OdpowiedzUsuń
  3. POgoda nareszcie się poprawiła, można wycieczkować! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o tak! choc przyszly weekend nie bedzie taki optymistyczny juz:/

      Usuń
  4. Piękne widoki! A wycieczka w taką pogodę to czysta przyjemność :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wciaz nie moge zapomniec tego jak sie czulam tam...:)

      Usuń
  5. Fajnie, że pogoda była słoneczna :-)))

    OdpowiedzUsuń
  6. faaaaaaaaajnie .... cos trzeba robić w weekendy, a macie co zwiedzać :-)

    OdpowiedzUsuń