wybralismy sie na przejazdzke, niedaleko, bo tylko pol godziny drogi autem, ale jak pieknie ...
las, ptaszki cwierkaly, kroliki skakaly, liski biegaly, troche skal do wspinaania sie, podziwianie przydroznych rezydencji, na ktore nigdy nie bedzie mnie stac...i slonce ach... :)
nie mam duzo zdjec, wolalam rozkoszowac sie przyroda, ale chociaz cos:
krolik :) |
i na koniec grill na pieknej polanie, pewnie zakazany w takim miejscu, ale taki najlepiej smakuje:)
milego tygodnia zycze, a za pare dni kolejna wycieczka:)
Super, że pogoda dopisała u mnie ciągle pada :( fajne zdjęcia:) pozdrawiam ślicznie:P
OdpowiedzUsuńwkoncu! sobota i niedziela ladne,ale od poniedzialku wszystko wraca do normy, deszcze i zimno:P
Usuńpozdrawiam:)
Pięknie..
OdpowiedzUsuńbylo przepieknie!
UsuńJak jest jeden króliczek to będzie ich zaraz więcej :-)
OdpowiedzUsuńFajny odpoczynek...
byly dwa to cos skombinuja :)
UsuńPOgoda nareszcie się poprawiła, można wycieczkować! :D
OdpowiedzUsuńo tak! choc przyszly weekend nie bedzie taki optymistyczny juz:/
UsuńPiękne widoki! A wycieczka w taką pogodę to czysta przyjemność :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
wciaz nie moge zapomniec tego jak sie czulam tam...:)
UsuńFajnie, że pogoda była słoneczna :-)))
OdpowiedzUsuńbyla i sie skonczyla...:p
Usuńfaaaaaaaaajnie .... cos trzeba robić w weekendy, a macie co zwiedzać :-)
OdpowiedzUsuńwlasnie wracamy ze szkocji..beda posty ...:)
UsuńChyba raczej zając. ;)
OdpowiedzUsuńmyslisz? malutki byl...:P
Usuń