wtorek, 30 kwietnia 2013

like a boss

maja jak boss...:)







podnozek ma ksiezniczka



zeby  sobie  kocykiem bialych skarpetulek nie pobrudzic :)







a  moze  manicure  by  chciala?
:P

9 komentarzy:

  1. :) Ja kiedyś mojemu kotkowi obcinałam pazurki i skubany spał i mruczał przy tym procederze, ale moja obecna miauczusia za żadne skarby by sobie nie dała obcinać paznokietków:D

    Buziaki!:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. majka tez nie lubi...wiec pewnie to nie o manicure to chodzilo:P
      pozdrawiam!

      Usuń
  2. Takich łapek nie można pobrudzić :) Ma rację, że ,,podłapka'' używa :D
    Czyściutka jest :-)) Gienia myje się tylko w tych czystych miejscach, jak się ubrudzi to już tego nie tknie :-)))) Nie mogę zrozumieć kociego myślenia :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chcialabym wejsc do ich malenkich glowek chociaz na jeden dzien:P

      Usuń
  3. A próbowałaś obcinać jej pazurki ??
    Moje się nie dają :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, obcinam sama, tzn. maz trzyma uzbrojony w recznik a ja obcinam szybko, troche sie wyrywa i miauczy, ale jak trzeba to trzeba...

      Usuń
  4. w końcu boss to boss .... Maja rządzi, ma swój personel :-)))

    Ja moim dwóm kociakom od maleńkości masowałam łapeczki, zaglądałam do pazurków i tak się przyzwyczaili, że obcinanie nie stanowi problemu. Wiedzą, że im krzywdy nie zrobię ....
    Chociaż na początku bez szram na dłoniach się nie obyło :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Maja kolorystycznie by do Gacka pasowała i pewnie wzięłaby go pod pantofel (albo pod poduszeczkę ;-)
    Ja moim nie obcinam pazurków, same sobie ścierają na drapaku i drzewkach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. widze nie raz jakis zdarty pazurek przy drapaku,ale czuje tez ostre szpony na skorze...wtedy jest czas na obcinanie...
      tak, niby taka odwazna, ale jak co do czego to dala sie zdominowac przez gucia naszego bylego...takze nie wiem kto kogo by wzial pod pantofel:P
      pozdrawiam

      Usuń